Minimalizm przeżywa renesans

[fot.: Dulux]

kliknij aby powiększyć

ktywni, zabiegani, z przepełnioną pomysłami głową. Tacy jesteśmy, taka jest nasza codzienność. Jesteśmy wizualnie przepełnieni, a tempo naszego życia zdaje się nie zwalniać. Dlatego tak ważne jest, by nasze najbliższe otoczenie dostarczało nam spokoju. 

Minimalizm przeżywa swój kolejny renesans. Mając w pamięci surowe ściany jaskiń pierwotnego człowieka czy średniowieczne wnętrza klasztorne sprzyjające medytacji, śmiało można go nazywać matką wszelkich stylów. Gotyk, renesans, barok. Co jakiś czas świat zrzuca bagaż doświadczeń i wraca do korzeni. Czyste, stonowane i szczere kolory we wnętrzach są odpowiedzią dla osób poszukujących spokoju oraz wyciszenia.

Piękne minimalistyczne wnętrze wcale nie musi być zimne i suche

W architekturze nie ma nic bardziej prawdziwego i naturalnego niż betonowa ściana z prostym drewnianym lub stalowym elementem, które w efekcie tworzą składankę przenikających się kolorów, materiałów i faktur. Wszystko w jednym charakterze, w podobnej palecie barw. Mglista alchemia wyciszonych i stonowanych elementów intrygujących wzrok i kojących umysł.

Kolorystyka stylu nie szokuje, nie stawia pytań. Przydymione błękity, złamane zielenie i mineralne szarości. Raz stanowią skończoną i zamkniętą kompozycję, gdzie indziej są tłem dla silnie kontrastujących pojedynczych barw, które mają przyciągać wzrok. Stanowią tło dla pięknych mebli, modernistycznych grafik i kolorowych kwiatów.
 
Wazon autorstwa Zahy Hadid z jedną intensywną różą w delikatnym, jasnym otoczeniu lub designerski karbonowy fotel Rona Arad`a, a w jego tle stare cegły pomalowane na ciemny, pełny, głęboki kolor. Zabiegi rodem z najlepszych światowych muzeów, w których pojedyncze okazy nie muszą walczyć z otoczeniem. Czy może być coś bardziej wyrafinowanego?

kliknij aby powiększyć

Przestrzeń jest miejscem niczym nieograniczonych możliwości, symbolizuje ona stan niezmąconego umysłu, stanowi tajemnicze, lecz zmysłowe tło, od którego odcinają się wyraźnie rzeczy cenne, finezyjne i oryginalne.

Paletę trendu Silent Space tworzą przydymione błękity, złamane zielenie i mineralne szarości, które w połączeniu z łagodnie połyskującymi materiałami, a także lśniącymi powierzchniami oddają nastrój wyszukanej elegancji oraz dyskretnego przepychu.

Tkaniny i obicia stanowią głównie faktury dopełniające – wełna, jedwab, aksamit, skóra, zamsz i filc. Połyskująca skała łupkowa i granit kontrastują z matowymi powierzchniami betonowymi w wyjątkowo oryginalnych zestawieniach.

Autorem trendu jest zespół ColourFutures™, czyli grupa międzynarodowych ekspertów do spraw kolorystyki. W skład zespołu wchodzą również specjaliści z firmy AkzoNobel - producenta farb marki Dulux.

Zespół ColourFutures™ każdego roku, na podstawie obserwacji globalnych zmian w stylach życia, kulturze, sztuce, architekturze, wzornictwie i modzie, określa pięć głównych Trendów Kolorystycznych oraz Kolor Roku - barwę wiodącą w nadchodzącym roku.

Mateusz Tański – współzałożyciel i główny architekt pracowni RE.Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Pracował oraz praktykował m.in.: w Asymptote Architecture w Nowym Jorku oraz Valode et Pistre w Warszawie.
Laureat konkursów architektonicznych m.in.: Konkurs na salę koncertową Sinfonii Varsovii w Warszawie (2010), Konkurs na Muzeum Sztuki Mariacka 10 w Katowicach (2010), Międzynarodowy konkurs na wieżowiec Diamond Tower 73.000 m2 (2009), Konkurs na zagopodarowanie doków w Glasgow, 10.000m2, Wielka Brytania (2007), Cersanitech (2007).

autor: Mateusz Tański, architekt

Dodaj komentarz:

Autor komentarza:
Treść komentarza:
Kod:
Wpisz kod:
Akceptuję regulamin

Wasze komentarze: